Kto przejdzie grypę ostrzej niż inni? Odpowiedź skrywają… komórki układu odpornościowego.
Naukowcy z wzięli pod lupę przebieg grypy. Okazuje się, że komórki odpornościowe, obecne w naszym organizmie jeszcze przed infekcją, pozwalają przewidzieć, czy u danej osoby choroba będzie objawowa. To ważne odkrycie w kontekście m.in. skutecznego zapobiegania infekcji u najbardziej narażonych na jej ciężką postać. [1]
Amerykańscy naukowcy z St. Jude Children’s Research Hospital i Institute of Environmental Science and Research odkryli, że komórki układu odpornościowego obecne nawet kilka miesięcy przed zakażeniem, pozwalają przewidzieć, czy grypa rozwinie postać objawową. Niektóre komórki są związane z lepszą ochroną, podczas gdy inne wskazują na większą podatność rozwoju objawowej infekcji. Odkrycie jest istotne, gdyż pytanie „dlaczego niektórzy ludzie chorują, a inni nie” nurtuje przedstawicieli nauki od lat. Naukowcy odkryli, że posiadanie bardziej zróżnicowanego funkcjonalnie zestawu komórek odpornościowych korelowało ze zwiększoną ochroną przed objawami grypy. Badanie wykazało także, że osoby zaszczepione miały większą liczbę komórek odporności przeciw grypie, co zwiększało szanse na uniknięcie objawów.
– Ekscytujące jest to, że na początku sezonu grypowego mogliśmy zidentyfikować podgrupę osób, u których ryzyko wystąpienia objawowej grypy jest większe – mówi Richard Webby z St. Jude Children’s Research Hospital. – Moglibyśmy przewidzieć, kto może być zagrożony, na długo przed pojawieniem się wirusa w populacji.
Wyniki badania dają nadzieje, że na naukowców zajmujących się grypą będą czekać nowe możliwości zapobiegania tej chorobie.
– Nasze wyniki ponownie podkreślają, że szczepienie zapobiega objawom grypy, a teraz możemy wskazywać także podwyższony poziom komórek odpornościowych korelujący z tą ochroną – dodał ekspert.
Komu grypa zagraża najbardziej? Darmowe szczepienia w Polsce
Warto pamiętać, że w tegorocznym sezonie infekcyjnym wybrane grupy mogą skorzystać z darmowych szczepień. Jedną z najważniejszych informacji, którą trzeba wziąć pod uwagę podejmując decyzje o szczepieniu, jest fakt, że grypa nie jest „ostrzejszym przeziębieniem” tylko niebezpieczną infekcją.
– Przede wszystkim grypa jest chorobą ciężką. Jej charakterystyczne objawy to wysoka temperatura, złe samopoczucie, nasilony kaszel, osłabienie i ból głowy. Pełnoobjawowa grypa to choroba, w której chory nie ma siły wstać z łóżka – tłumaczyła w rozmowie z kampanią Zaszczep się wiedzą lek. Agnieszka Motyl, specjalista medycyny rodzinnej i epidemiolog Medicover Polska. – Z reguły rozwija się ostro. Następuje gwałtowny rozwój objawów: rano jest jeszcze dobrze, a wieczorem gorączka, silne bóle mięśni, osłabienie i nasilony kaszel.
Z bezpłatnej ochrony mogą skorzystać dzieci do ukończenia 18 r.ż., osoby powyżej 65 r.ż. oraz ciężarne. Najlepiej przyjąć szczepienie przed rozpoczęciem sezonu.
– Październik jest idealnym momentem na szczepienie – podkreśla ekspertka. – Preparat jest już dostępny, a my jeszcze nie chorujemy na infekcje przeziębieniowe. Zasada jest taka: szczepimy się tak szybko, jak jest to możliwe. Równocześnie pamiętajmy, że szczepienie daje odporność już w ciągu dwóch tygodni, więc każdy moment jest dobry. Tak długo, jak trwa sezon zachorowań, tak długo jest sens szczepić się przeciw grypie – nawet w grudniu czy styczniu.